sobota, 2 maja 2009
Wkrótce
Na łące majowej
śmiać się będę wkrótce,
ubrana w zwiewną suknię
podbiegnę,
przykucnę
ucałuję maki
w ich czerwień namiętną,
schowam dla nich wiosnę
już nigdy nie zwiędną.
Gdy podasz mi uśmiech
z białym tulipanem,
tańcem rozkołyszę
słońce przed świtaniem.
Spocznę w sercach ptaków,
w locie wprost do nieba.
Tam jest radość życia,
niewiele im trzeba.
Przytulę cząstkę siebie,
tę z małą dziewczynką.
Moje drogie Panie,
czy warto być inną?!
Wiersz Grupy Poetyckiej-Uczucia w Słowach