niedziela, 26 lipca 2009

Sama nadaję znaczenie słowom , ludziom i sytuacjom !


Nową jakość życia zaoferujemy sobie wtedy , kiedy w końcu pojmiejmy że wszystkie nasze relacje zależne są tylko od tego jak sami je postrzegamy !
Ale to nie przyjdzie samo , do tego musimy wykazać odrobinę dobrej woli , polega ona na tym aby za każdym razem kiedy na naszej drodze zapala się ostrzegawcze pomarańczowe światło intuicji ,  powiedzieć sobie głośno i wyrażnie - SAM NADAJĘ ZNACZENIE SŁOWOM , LUDZIOM I SYTUACJOM !

Gdy nauczymy się tego przykazania na pamięć zniknie lęk , uwstecznianie , wpadanie w stare koleiny rutynowych zachowań i manipulacji , staniemy się niepodległym mikro państwem z własnymi prawami i granicami do którego klucz mamy tylko MY !

Dla mnie samej te słowa były jak trafienie piorunem , to od nich zaczęła się moja właściwa przemiana , to do nich odwołuję się w momentach słabości ,
SAMA NADAJĘ ZNACZENIE SŁOWOM , LUDZIOM I SYTUACJOM !

Można pozwalać innym robić z siebie ofiarę ale trzeba wiedzieć że jest to dokonywane za naszym przyzwoleniem bo nikt nie jest w stanie nas "dotknąć" o ile my sami komuś na to nie pozwolimy !
Wszystko dzieje się na poziomie naszego umysłu a to MY wybieramy czy napływające informacje przyjmiemy jako bezdyskusyjną "prawdę" czy , jako stek totalnych bzdur !
Bez Twojego pozwolenia nikt nie może sprawić że poczujesz się gorszy!

Pamiętaj że :

To Ty budujesz miasta i palisz mosty , to Ty tworzysz i niszczysz!

Nie ma dwu takich samych dusz , nie ma dwu połówek jabłka - jesteśmy doskonałymi całościami i tylko postrzegając się w ten sposób jesteśmy gotowi aby dawać i otrzymywać miłość ...