sobota, 20 lutego 2010

Kamyk








Puść wszystko.

Wyobraź sobie, że jesteś kamykiem wrzuconym do rzeki.

Kamień bez wysiłku przenika wodę, przez nic nie zatrzymywany, przebywszy możliwie najkrótszą drogę, opada na dno.

Jesteś jak ten kamyk, który pozwolił sobie na to, by wszystko porzucić i wpaść do wody.

W centrum twego istnienia jest oddech. 

Nie obchodzi cię, ile czasu kamyk będzie potrzebował, by dotrzeć do piaszczystego dna rzeki.

Gdy poczujesz się jak kamyk, który osiadł na dnie, to zaczniesz odkrywać całkowity spokój.

Już cię nic nie popycha i nie ciągnie.


Thich Nhat Hanh – Cud uważności